Szczegóły na plakacie:
I dodam:
Beata będzie miała tam swoje stoisko z 'kocimi' i nie tylko wyrobami.
Zapraszamy (ja wraz z Beatą) wszystkich, którzy będą, są, mieszkają w Trójmieście i lubią koty. I tych, którzy nie lubią koty, a chcą zobaczyć naocznie cuda robione przez Beatę. :)
(Napisałam 'cuda', bo jestem fanką rękodzieł Beaty i tak sobie subiektywnie oceniam,
to co ona robi. :) Ale wiem, że nie wszystkim musi się to aż tak podobać. :])
Uwielbiam koty <3 Już byłam na dwóch wystawach rasowych futrzaczków. Tfu tfu - futrzaczków to niekoniecznie, bo też sfinksy tam były :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jakie nierasowe koty przybędą do Gdyni :) Ale i tak żaden nie będzie piękniejszy od mojego Charliego :p
Na pewno będę z aparatem (jak nie zapomnę zabrać), więc zaprezentuję, ale na innym moim blogu. ;) To będzie moja druga kocia wystawa. Tu tylko pokażę stoisko Beaty. :)
UsuńAparat w tej sytuacji jest rzeczą niezbędną :)
UsuńPrawie wszędzie się noszę z aparatem. Tyle, że mały, który zawsze miałam w plecaku uszkodził się i muszę łazić z dużym, a on trochę nieporęczny jest. Ale dam radę. :)
Usuń