piątek, 10 maja 2013

Misy.....

A oto trzy misy:
Z rybkami.


Z motylami. Gdy zobaczyłam ją pierwszy raz, wiedziałam, że kiedyś taką będę miała. :)


A to najnowsza misa. 

A to powstawanie, a właściwie nanoszenie na misę szkliwa. 
Ciekawe dla mnie jest to, że szkliwa po wypaleniu w piecu często mają całkiem inna barwę. :) 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz