sobota, 4 maja 2013

Mrauuuuuuuuu......

Jeden z ulubionych motywów Beaty: koty. Na początek biżuteria czyli kolczyki i wisiorki. W życiu realnym  zdecydowanie wolę szczury (Beata też miała ich ze 4, nie jednocześnie ;) ), ale  beacie koty są moim osobistym skromnym zdaniem najsłodszymi, najbardziej odjechanymi i najciekawszym wizerunkiem rysowanego kota. Ale to moje zdanie. :)  
To na zdjęciach, to biżuteria ceramiczna. 
Czyż nie są śliczne?
Taka i kotek. :)


Nocne balety. 






Bo wszystkie koty to drapieżniki... ;)




Blue smile. :)


Koty cappuccino. :)


Zielono mi. :)


Kocia dama. :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz